Kategorie
Moja historia

Się pozmieniało, czyli ewolucji ciąg dalszy

Po zakupie nowych stabilizatorów ( w tym frontalnego o 3 cale dłuższego), szukałem najlepszych ustawień, co przy okazji braku tarcz na 50 m, zmusiło mnie również do przejścia na tarcze do odległości 25 m i zmianę samego dystansu na adekwatny do posiadanego zapasu tarcz.

Szukanie ustawień, zmiana odległości i chęć dołożenia trochę obciążeń do stabilizatorów, zaowocowało rewolucja w ustawieniach i komponentach, a mianowicie:

– dodałem tu i ówdzie łącznie dodatkowe ok. 20 uncji
– zmieniłem siłę Lipka i przeziernik
– Zmieniłem diametralnie położenie bocznego stabilizatora
– zmieniłem usztywniacz blachy
– zmieniłem proporcje wagowe w stabilizatorach

Obecnie wygląda to tak (25 m.):

Lipko: 1.0
Lipko średnica wizjera: 29,5 mm
Przeziernik: czerwony
Prześwit przeziernika: 1/16
Celownik pion: 6 (skylon brixxon), 4.8 (easton x10 protour)
Celownik w bok: 1/2,1 w prawo od środka
Celownik długość: niecałe 6 cali
Naciąg: 54 funty / 29 cali
Blacha: 4 ( usztywniacze: 22 góra, 17 dół)
Blacha grubość: 0,25
Podstawka długość:  maks. w stronę kabli (OverDraw) OD 88
Podstawka w poziomie: 6,4
Podstawka w pionie: 18,8
Blacha szew prowadzący górnego usztywniacza: do dołu
Blacha szew  prowadzący dolnego usztywniacza: do góry
Blacha kąt: 30 stopni (czarna)
St. Frontalny: 33 cale, 13 uncji
St. Tylni: 12 cale, 27 uncji, 
St. Tylni w dół/górę: 69 w górę od poziomu
St. Tylni w bok: 54

Przy akcesoriach:

Lipko: Mac Ten Zone
Soczewka: Nikon
Przeziernik: Specialty Archery Pro Series Hooded, 37 stopni
Celownik: Sanlida X10, 9 cali
Podstawka: Beiter OD88
Stabilizator przedni: Conquest Smacdown .500 Pro, 33 cale
Stabilizator tylni: Conquest Smacdown .500 Pro, 12 cali
Rolki do kabli na ślizgaczu: PSE
Zakończenia stabilizatorów: Beiter
Tłumiki ramion: SVL Broadband Split Limbsaver
Mocowanie stabilizatorów:  AAE V-BAR GRIPPER QD, Single
Smycz palcowa: No name
Spust: TRU Ball Release Abyss Flex Quicksilver
Cięciwa i kable: MBS
Obciążenia stabilizatorów: Conquest 0.850 i Avalon (rożne gwinty na przejściówce)

Przy takich ustawieniach i akcesoriach, jakoś mi dziwnie i całkiem inaczej. Łapie cel, mam pełną kontrolę nad pinem, ale po chwili lub lekkim zluzowaniu spiny – pin skacze jak małpa w cyrku po całym celu,  więc albo mam szybkie : orientuje się i zrywam układ, albo szarpie się z pinem w następnych wykańczających mnie sekundach.

Zasadniczo, jak nie spierdole  tego krótkiego momentu,  to strzały siadają tam gdzie chce i to jeszcze jedna przy drugiej… jakby żółte pole przyciągało strzały, tylko podniesienie tylniego stabilizatora ponad poziom jest kurewskie niewygodne a w szczególności kiedy chcesz nałożyć strzale opierając frontalny o ziemię, to boczny masz pod pachą podnosząc bark samym sobą. Poniżej jak to mniej więcej wygląda:

Dlaczego tylko 3 strzały? Bo tyle mi zostało a żaden sklep w Polsce nie jest zainteresowany przyjęciem zamówienia na easton x10 protour, więc biegam do tarczy co trzy strzały, strzelając resztką skylon brixxon i wyklinam na polskich sprzedawców.

… A do tego do tak cienkich strzał musiałem założyć blachę 5, bo w mojej czwórce wytarły się już końcówki a dlaczego nie kupiłem nowej czwórki ? – patrz powyżej ! …  sprzedawcy mają zapewne doktrynę: sprzedaj i zapomnij… Chuj z klientami i częściami zamiennymi do tego co wprowadzają na rynek. Zero odpowiedzialności i zlewka na maksa. Kurwa, to jak kupić auto bez późniejszej możliwości wymiany opon, bo sprzedawca  opony kurwa olał.

To nie jest tani sprzęt, a staje się bezużyteczny podczas używania z powodu debilizmu sprzedawców, i to nie mówimy o czymś egzotycznym ale o części którą się wymienia jak klocki hamulcowe, olej  czy opony w aucie. Ja pierdole, właśnie sobie uświadomiłem że ludzie jeszcze jeżdżą autami tańszymi niż zestaw łuczniczy – więc co usprawiedliwia dystrybutorów i sprzedawców ? – nic, poza kompletna ignorancja.